W grupie C do gospodarzy imprezy – reprezentantów Australii – dołączą zawodnicy z Włoch, Portugalii i Szwecji.
Skład reprezentacji Szwecji jest doprawdy imponujący. Mamy tu czterech członków Misfits, jednego załoganta z Team EnVyUs oraz byłego zawodnika ze składu Movistar Rider. Średnia umiejętności tej drużyny narodowej zapewniła Szwedom czwarte miejsce w rankingu światowym najwyżej sklasyfikowanych graczy i dostęp do turnieju Overwatch World Cup. Oczekuje się, że w 2017 będą potężnym przeciwnikiem, z którym trzeba się będzie liczyć nie tylko w fazie grupowej. W najbliższy weekend okaże się, czy członkowie drużyny mieli wystarczająco dużo czasu, by się zgrać. Jednak jeśli ta sztuka miałaby się udać komukolwiek, to właśnie im.
Reprezentacja Australii nie ma powodów, by wątpić w swoje zgranie, ponieważ w jej skład wchodzą wszyscy zawodnicy z zespołu Blank Esports. Współzawodniczyli oni na australijsko-nowozelandzkiej scenie e-sportowej i udało się im ją zdominować, a następnie przeszli do rozgrywek Pacific Championship w Overwatch, które zakończyli stosunkowo niedawno na bardzo przyzwoitym drugim miejscu za pochodzącymi z Tajpej Flash Wolves. Przed Australijczykami nie lada wyzwanie w grupie C, ale wierna publiczność będzie bez wątpienia gorąco kibicować gospodarzom – na dobre i na złe.
Reprezentacja Portugalii też nie wypadła sroce spod ogona. Jej dwóch członków to byli zawodnicy K1ck Esports, zaś Nuno „kiler4fun” Ferreira zapracował już sobie w Europie na miano solidnego specjalisty od FPSów, natomiast ostatnia dwójka to zawodnicy Laser Kittenz – drużyny, która zakwalifikowała się do pierwszego sezonu Overwatch Contenders w Europie. Portugalczycy są w podobnym położeniu co Szwedzi: muszą się dotrzeć i stworzyć z członków różnorodnych drużyn zgrany zespół, który będzie wygrywać mecze, a wówczas być może uda im się wywalczyć sobie miejsce na BlizzConie.
Grupę C zamyka reprezentacja Włoch. Połowa ich składu to członkowie UB Team, którzy w ubiegłym miesiącu odpadli z otwartych kwalifikacji zerowego sezonu w Overwatch Contenders w Europie. Na papierze nie wygląda to za dobrze, ale trzeba przyznać, że polegli tylko w konfrontacji z zespołami, które weszły w skład szesnastki biorącej udział w fazie grupowej (z ponad 750 drużyn). Włosi zdecydowanie nie powiedzieli jeszcze ostatniego zdania, a publiczność będzie ich bez wątpienia zagrzewać do walki, by w Australii pokazali, na co ich naprawdę stać.
Grupa D, która zmierzy się z grupą C w Sydney, obejmuje Finlandię, Japonię, Hiszpanię i Wietnam.
Reprezentacja Finlandii zakwalifikowała się do Overwatch World Cup 2017 jako piąta – tuż za Szwecją. Fiński komitet wytypował do reprezentacji cały skład Rest In Pyjamas (z wyjątkiem roli DPSa, która przypadła Timo „Taimou” Kettunenowi z grupy EnVyUs). Rest In Pyjamas zajęli niedawno 5 miejsce w zerowym sezonie Overwatch Contenders ex aequo z Team Singularity Europe, tak więc są dość groźni sami z siebie – nawet bez czempiona Overwatch APEX w postaci Taimou u boku. Na papierze to najmocniejsza reprezentacja narodowa w grupie D.
W składzie reprezentacji Japonii role DPSa i wsparcia przypadają członkom USG Iridata – zespołu, który bardzo konsekwentnie zdominował lokalną scenę e-sportową w Japonii. Dwóch członków reprezentacji wywodzi się z Libalent Supreme – zespołu, który niedawno zakwalifikował się do drugiego sezonu rozgrywek Overwatch Pacific Championship. Reprezentacja Japonii zdecydowanie stawia się na turnieju w najmocniejszym składzie z możliwych i z zaciekawieniem będziemy obserwować, jak poradzą sobie w konfrontacji z pozostałymi drużynami narodowymi.
Podobnie jak Finlandia, reprezentacja Hiszpanii również wystawia do turnieju swojego człowieka w Team EnVyUs – Jonathana „HarryHooka” Tejedora Ruę. To już drugi raz, gdy HarryHook wystąpi w barwach Hiszpanii. W 2016 on i jego zespół finiszowali w finałowej ósemce na BlizzConie i zapewne w tym roku spróbują co najmniej wyrównać ten rekord.
Na koniec mamy reprezentację Wietnamu, w skład której wchodzi cała ekipa CyzoneVN. Ten sam zespół zajął na początku lipca pierwsze miejsce w turnieju Overwatch SEA po tym, jak zdominował najlepsze drużyny z regionu Azji Południowo-Wschodniej. Podobnie jak ma to miejsce w przypadku reprezentantów Australii, Wietnamczycy mają większe doświadczenie, gdy idzie o wspólną grę w tym składzie, i aż się palą, by wypróbować swoje sztandarowe zagrania na pozostałych drużynach narodowych.
Zbierzcie paczkę znajomych i zasiądźcie przed ekranami, aby w weekend 20-22 lipca przekonać się z nami, które drużyny pojadą na BlizzCon!
